Ja też chce napisać o miłości
Znoszona miłość
siedzi na walizce brązowej
z naklejonym sercem
prawie nie czerwonym
i dłubie słonecznik znudzona
Na dworcu kolejowym
wygląda pociągu
na przykrótkim peronie
nie wiadomo czy wsiądzie
Ma popelinowy płaszcz
ściekający po ramionach płowych
gapiów głosem
podnóżek usłany łupinami słonecznika
a pod pachą miłosną książkę
Autor
15 February 2013, 22:02
milosc gdzies na krancach pozostawiona... jeszcze jedynie na kartach ksiazki czerwienia bije...
15 February 2013, 14:09
prawda...przecież podał tu tyle szczegółów które mówią nam o nieszczęśliwej i tej niespełnionej...
15 February 2013, 13:53
istotną rolę odgrywa też tu ...książka... jakby nadzieja pod pachą na to że kiedyś się zdarzy ta...romantyczna miłość...
15 February 2013, 13:45
wspaniały obraz...choć przygaszający nieco ale taka rzeczywistość...
rany jak Ty to robisz... tak sobie zwyczajnie opisujesz miejsce lub kogoś a wychodzi naprawdę piękny wiersz... cieplutko pozdrawiam:)
15 February 2013, 13:44
ah dla takich wierszy tutaj jestem...
Bardzo ładnie napisane.
Miłość po przejściach, trochę zagubiona, szuka swojego szczęścia...