La nuit
Wyjmę zimny grzebień
z gładkich włosów wieczora
ostatnią kość słoniową
schowam przed
naglącym spojrzeniem księżyca
z chwili na chwilę stanę się
przyjaciółką wilków
nad ciemnym kanionem
aż Aurora zapragnie
mojego towarzystwa o świcie
Na horyzoncie statki Arnarsona
płyną do zimnego Scapa Float
pewnie są widmem
zakrywam oczy
czerwonym szalikiem
Autor
925 wyświetleń
21 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!