Szukam zaginionego jutra

Wszystko ma swoje miejsce i czas... i czasem trzeba cierpliwie poczekać, choć my w naturze mamy by szukać, szukać, szukać... :) Jak zawsze ciekawy wiersz :) pozdrawiam :)

"w twoim ogrodzie nie znajdę" ... możliwe... że to jutro Cię odnajdzie w całkiem bliskim ogrodzie. ;)
Fajne, odlotowe.
Pozdrawiam świątecznie. :)

To przyjemne uczucie, gdy słowo budzi zaciekawienie. Dziękuję Aniu :)

Twoje wiersze zawsze zatrzymują.. ciekawe bardzo...
pozdrawiam cieplutko.

Hm...Podłoga dla róży wiatrów.. odlotowy obraz ;)
Wspomnienia mają czasem swoje wspólne mianowniki. Dzięki Piotrze za chwilę zatrzymania :)

Ciekawy wiersz, ta róża wiatrów przynosi mi wspomnienia.
Kiedyś miałem na całą podłogę w pokoju namalowaną różę wiatrów.
Piękne, dla mnie też takie bliskie słowa.

Tak to tajemniczy ogród, więc i kluczy niepospolitych wymaga, by znaleźć zaginione jutro. Dziękuję Agnieszko za słowa pełne uśmiechu :)

Zawsze jest gdzieś inny ogród inne motyle których nie trzeba łapac i może tam jest to jutro którego szukasz-piękny nostalgiczny wiersz Beatko pozdrawiam świątecznie i gwiazdkowo:)***