Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ławeczka

W tamtym parku na ławeczce
Siedział chłopak i dziewczyna
W parku co pamięta jeszcze
Czasy samego Chopina

Ławeczka tęsknotą poszarzała
Nikt nie myśli zadbać o nią
Dzisiaj trochę posmutniała
Słyszy o czym dzwony dzwonią

Słyszy także rozmów wiele
Ludzi smutnych niczym deszcz
Czasem ptaki niosą trele
O rozstaniu ludzkich serc

Na tej ławce w tamtym parku
Wprost się ważne rzeczy dzieją
Ludzie siedzą jak w letargu
Małe dzieci tam się śmieją

Wiatr owiewa w noce chłodne
Tę ławeczkę pośród drzew
Jakby byli w jakiej zmowie
Zda się słyszeć jego szept

Kwiaty chylą się w pokłonie
Starej ławce mądrej tak
Nieraz ona też utonie
W rosy rannej szklanych łzach

Ubolewa często słysząc
O czym w ciszy milczy ktoś
Można nawet nieraz przysiąc
Że i ona mówi coś

Ktoś się rozstał i zapłakał
Ktoś usłyszał dobrą wieść
Spojrzeń ludzkich ktoś unikał
Ktoś szlifował swoją pieśń

Stoi sama od pokoleń
W tamtym parku różnych wieści
Serce ją zaczyna boleć
Od natłoku opowieści

Ktoś nożykiem wyrył zdanie
Że tu siedział temu dawno
Że tu spotkał swe kochanie
I że wróci tam… na pewno

Dedykuję: Ciszy, która mówi najwięcej

5921 wyświetleń
86 tekstów
19 obserwujących
  • zapach_bzu

    2 November 2014, 12:08

    Dziękuję Agnieszko :)
    Przyjemności w niedzielę Ci życzę :*

  • agniecha1383

    2 November 2014, 03:28

    bardzo ładny :)pozdrawiam

  • zapach_bzu

    1 November 2014, 13:00

    Kochani, bardzo dziękuję Wam za wpisy.
    Krysiu cieszę się, że mam w Tobie wiernego czytelnika ;)
    Wiktorze, ja natomiast uwielbiam takie uwagi. Nie jestem top pisarzem, w związku z czym, każdą uwagę traktuję jako radę, nad którą trzeba się pochylić. I faktycznie zgodzę się z tym, co napisałeś. Zmieniłam słowo 'strapionej' na inne. Zerknij i daj znać, czy już lepiej, ok? ;)

    Jeszcze raz wielkie dzięki i ogromne pozdrowienia dla Was.

  • wikzar

    31 October 2014, 10:29

    Lubię jak się rymuje. Zresztą to jest w moim klimacie. Codzienność dzieje się i widać więcej niż widać. W dwóch miejscach rytm mi się załamuje. Może smutnej zamiast strapionej. Przepraszam za tę uwagę bardzo nie lubię takich uwag, przecież to Twój wiersz a nie mój.

  • krysta

    31 October 2014, 10:14

    Przeczytałam dzisiaj jeszcze raz na spokojnie -( trochę długi...w nocy już byłam zmęczona), ale za to ile tajemnic skrywa Ławeczka...podoba się wiersz.