Dziad
Wstajesz rano, pierwszą myślą byle szybko coś do picia
Męczy, mdli, drze na wymioty ciągle
Wmawiasz sobie znów, iż nie pijesz od dzisiaj
Dziad z klasą taki jak Ty wie co to jest konkret
Nie wyglądamy najmodniej ale mamy światopogląd
Wyrobione zdanie na tematy ogólne
Idziemy przed siebie, lecz to też nie zawsze prosto
Lubimy porządek i w tym porządku zrobić burdel
Cham z klasą i kulturą, nie zrozumiesz tego nigdy
Nie pojmiesz, to szerokie jak moje spodnie człowiek
Najlepiej mieć wyobraźnię, być wstawionym i mieć zwidy
Wstawać rano na bani, nachlani, nie móc otworzyć powiek
Nie musi być nas multum, dwóch wystarczy na starcie
Specyficzna niemal grupa społeczna anty
Socjopaci, globtroterzy, instynktownie jestem Dziadem
Ale dążymy do dobrobytu, Ty sprzedawaj fanty.
Autor