Widziałam spadającą gwiazdę
jak strzała przebiła ziemię,
jej błysk wywołału mnie lęk.
Pomyślałam;
może, zabrała czyjąś duszę w zaświatyzostawiając łzy?
a może...
trafiła w serce kochanka irozkochała do nieprzytomności.
Boję się spadających gwiazd,choć są takie piekne.
aloya
Autor
18 October 2012, 23:55
Jolu zamyśliłam czytajac Twój wiersz,a może taka spadająca gwiazda to stracone jedno życzenie? lub jedno spełnione? kto to wie-bardzo fajnie się czytało i lekko-miłej nocki pozdrawiam:)