Widziałam dzisiaj Kruka, Snuł się jak bratnia dusza. Dziwne, że jeszcze nie upadł, Wedle wspólnego scenariusza…
…Zazdroszczę Ci ptaszyno, Wiatru w Twoich lotkach. Bijesz się z dystansem, Wciąż chcesz tu pozostać. Wciąż ważne jest życie, mimo tylu przeszkód, Rani Cię na wylot, każda kropla deszczu.
Ja tutaj zostanę, Nie ucieknę przecież. Przed odbiciem lustra. Imienia głośnym echem. Nie mam woli życia, Chciałabym je oddać. Rani mnie na wylot, Każda z oczu kropla…
Miły przyjacielu… Chcę byś wiedział jedno. Człowiek jest malutki, Gdy uczucia bledną. Nie miej żalu zatem, Nie pofrunę z Tobą, Z miłości rosły skrzydła, Które ścięto z głową...