Propyleje
w dole miasto
jak mrowisko nierozumne
i niedojrzałe
rozlane po morza horyzont
stoję w progu
spękana jak te marmury
od wszystkich nadmiarów
słońca
deszczu
ludzi
wzroku
wciąż niepewna
może tylko dla siebie
mijam pory roku
i wieki całe
by połączyć
umysł i zmysłów labirynt
w jedną całość
Z cyklu: zapiski ateńskie
Autor
24 304 wyświetlenia
527 tekstów
51 obserwujących
Dodaj odpowiedź 14 July 2015, 13:54
0 Trzeba chyba.... mądrości. Lub czegoś tam, o co raczej trudno. Dzięki :)
Odpowiedź 9 July 2015, 21:13
0 Oto dylemat umysł i zmysły połączyć lub choćby tylko je pogodzić - Piękna myśl i piękny temat stosowny na tle marmurów . Pozdrawiam .
Odpowiedź