uwolnię się kiedyś cię rzucę zobaczysz póki jestem młoda smakuję nie wiem co ja w tobie widzę przecież nie pachniesz niszczysz zdrowie dziurawisz kieszeń hipnotyzujesz jesteś okropny
...papierosie
* Erekcjato to utwór poetycki o dowolnej formie i treści ma jakby dwa zakończenia jedno kończące treść i to drugie "erekcyjne" czyli zaskakujące (ono decyduje czy erekcjato to erekcjato)
małą czarną poproszę...kawa lubi...dym :) tylko okno otworzyć trzeba, bo się podusimy jak wszyscy razem...zapalimy :):)
A swoją drogą ...jak erekcja już przy zaciąganiu się papieroskiem, to nie ma się co dziwić, że... później... jej nie ma...:):):):) ( nie palcie takich papierosów )