Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wyciągnięte dłonie kruszą zmarzliny śmiertelności.

uboga w ich majętności
dostrzega przejrzyście
nieforemność przepychu
wyczerpując siłę znaczeń

czymże jest owe bycie
jeśli nie garściami chwil
nieśmiałym trzepotem serc
w jedności współistnienia

smucą zachwiane prawdy
w miałkości priorytetów
gdy dotyka znieczuleniem
czyjeś błagalne spojrzenie

nie potrafi mimochodem
ten co przepełniony empatią
taki sam równy zignorować
świadom naszej kruchości
https://www.youtube.com/watch?v=UWFUE5l7uCc

26 014 wyświetleń
524 teksty
59 obserwujących
  • Papużka

    1 April 2017, 22:06

    ;) dziękuję panowie... :D

  • szpiek

    1 April 2017, 21:53

    Jesteś w formie :-)

  • silvershadow

    1 April 2017, 21:49

    "czymże jest ów bycie
    jeśli nie garściami chwil
    nieśmiałym trzepotem serc
    w jedności współistnienia" - yes!
    Piszę to słuchając załączonej muzyki - i daję się ponieść Twoim słowom.
    Trafiają do mnie. Pozdrawiam. :)

  • Smurf007

    1 April 2017, 19:34

    Niebanalny zapis
    zabieram.. :)

    ~klon prorok ;)