jedyny
tracę kontrolę nad swoim ciałem
nic już po mnie nie zostało
rajskie uniesienie i ty na piedestale
jesteś jedynym, którego pragnę
dotknij mojej naznaczonej skóry
zaciśnij zęby na spierzchniętych wargach
połączenie potarganych serc naszych
jedyny, dla którego skoczę w przepaść
potrzebuję mężczyzny z krwi i kości
to musi stać się prawdą, bo powoli znikam
nieśmiało przekonuję cię do siebie
bądź już, proszę, do końca świata lub dłużej
9247 wyświetleń
94 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!