Czymże.

Szukali w niebie, szukali na ziemi, szukali w ogniu i szukali w wodzie - nie znaleźli. Narodziło się i uwierzyli że jako tako nie istnieje. Dlaczego miłość ma dziwny smak? Raz doświadczasz jej, a raz nie masz pojęcia że jest. Raz kochasz, a raz nie kochasz wcale, raz płaczesz, a raz naprawdę wylewasz żale. Więc pytam się Ciebie człowieczku mały - czymże jest miłość? jak nie tym, że serce szybciej bije, jak nie tym, że myśl skołatana w głowie się kryje. Jak nie to, że masz pragnienie żyć, jak nie to, że chcesz w ramionach czyiś się skryć. Więc pytam znów czym jest kochanie? Jeśli to nie jest o przyjaźń dbanie, jeśli to nie jest drugiej osobie pomaganie. To pytam się Ciebie po raz wtóry czy wskazać mi możesz czym jest miłość?! Czym zauroczenie, czym zakochanie?! Czy to istnieje - jest to wątpliwe, czy masz marzenia?! Czy dążysz do ich spełnienia?
Czy piłeś dziś kawę człowiecze? Czy oglądałeś kolejny raz telenowele? Popatrz.. Nie wiem czym jest miłość, nie wiem o niej nic, nie mam nawet chyba jej w sercu, więc o co chodzi?! Ano oto, że myśl mi się co chwilę w głowie rodzi. A teraz spójrz po raz kolejny, jak człowiek zakochany nie wiem, co robi, a już na pewno co myśli. Miłość jest - się nie kryje w płaszczu nienawiści - to jak deszcz, spada - mokniesz.