Stój, zatrzymaj się, nie odchodź! Widzę oddalający się twój cień, nie chcę, w duszy krzyczę "nie!", nie mam siły, chcę pobiec, przytulić Cię, ale wiem, że i tak będziesz musiał odejść..
Te ostatnie chwile z tobą, te ostatnie pocałunki, ostatnie niewinne uśmieszki, nie chcę żeby znikały, nie chcę by odchodziły, dlaczego to wszystko musi zniknąć, nie chcę byś odchodził, zatrzymaj się, stój !
Wiem, że nie chciałeś iść, widziałam wtedy łzy w twoich oczach, nie oszukasz mnie, ja wiem.. Jesteś mężczyzną nie wypada, ja nie dałam rady, musiałam się rozpłakać, dlaczego mieliśmy tak mało czasu ! Widzę tylko jak odchodzisz..
Jesteś teraz gdzieś na ziemi, patrzysz na to niebo co ja, spoglądasz na te same gwiazdy, wiem, że gdzieś tam jesteś, że myślisz o mnie, że wspominasz te chwile.. Mam nadzieję, że to nie koniec, bo nic prócz Ciebie teraz nie ma znaczenia, więc proszę chodź tu, nie odchodź, proszę Cię stój!