Menu
Gildia Pióra na Patronite

biały szept

spod parasola mrużę powieki
od rana mam niebo na rzęsach
jakby anioły w pośpiechu
ze stołu kruszyły chleb

mam zimne dłonie
a jednak
tak mi ciepło na sercu

dookoła biało i wieje
a w ludziach topnieje śnieg

137 938 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • 14 December 2013, 23:06

    Madź, zaspokoję Twoją ciekawość, jeśli... odnajdę... tę brzozę. ;)

  • Janya

    14 December 2013, 00:11

    Piękny wiersz ..:)

  • giulietka

    7 December 2013, 21:10

    Te gwiazdki, to nie śnieżynki, ani mroczki po zderzeniu z workiem Mikołaja (swoją drogą ciekawe, Art, co zawierał worek?;) ) ale iskierki radości, które tu zostawiacie, na to właśnie liczyłam!;)
    Dziękuję za ten klimat, który tu stworzyliście, choć za oknem szaleje zima:)

  • 7 December 2013, 20:23

    Mnie też Mikołaj kiedyś... workiem zahaczył i pośród puchu tańczyły gwiazdy. :P
    Nie bij, ja tylko żartowałem. :D
    Śliczne.
    Pozdrawiam. :)

  • onejka

    6 December 2013, 10:19

    Tak ciepło, rzeczywiście, po takiej poezji :)

  • Adnachiel

    6 December 2013, 10:11

    Ależ się pięknie zimowo i świątecznie zrobiło :)
    Śliczny wiersz, o ludzkim dobru, schowanych, zamaskowanym na co dzień.