Menu
Gildia Pióra na Patronite

wybaczenie

śniłeś o wolności
by szybować jak orzeł
nad górami
szczytami polskich Tatr

spętany kajdanami
wtrącony do lochu nicości
krzyczałeś że żyje
ona wielka i nieśmiertelna
ochrzczona falami
zimnego Bałtyku

nie chcieli wierzyć poetom
ufali tylko zdrajcom
na piedestałach stawiając
zbrodniarzy
w zadufaniu nie widzieli końca
utopii zamienionej
w obóz pracy

wyciągnęli cię z kazamatów
na wpół umarłego
lecz cieszyłeś się wraz z nimi
ze zmartwychwstania

nie wiedziałeś
że oni
jeszcze wczoraj się śmiali
nad śmierdzącą kloaką
twego odosobnienia

wiem że wybaczyłeś im
nim założyłeś stryczek na szyję

wczoraj widziałem ich twarze
nad grobem
płakali że nie umieją sami sobie
wybaczyć

159 517 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących
  • agniecha1383

    27 September 2011, 17:21

    Wspaniały...od razu wiadomo o co chodzi wczytując się weń..wiersze które dotyczą choć w części historii Polski są dla mnie uwielbieniem...dziękuję:) pozdrawiam:)