Menu
Gildia Pióra na Patronite

ślady

śladami dni
śmiechu bez fałszu
maleńkich radości
myśli me zdążają
do granic
naszej miłości

dawno przebrzmiałe
zegara uderzenia
świtu we mgle
jutra niepewności
i dni w pełnym słońcu
bez świata szarości

powiedzą że błądzę
miraży drogą podążam
w zimnej krypcie
życia szukam
obłędu pocałunku pożądam

nie biegnę po krawędzi
przeszłość nie jest przekleństwem
tylko czasem
w blasku księżyca srebrzystego
widzę ruiny
i dwie postaci mgliste
za ręce złączone

159 517 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!