Zamknięta
Sercem bezsilnie próbuję
Unieść ciężar tych kłamstw
Wspierając się o wczorajszą
Nadzieję
Krokiem dotrzymuję
Tempa bicia zegara życia
Co każdą chwilę zwalniając
Przed niewiadomym
Powieki ciężkie
Od potoku słów
Odrywam bez natchnienia
Popijając ostatni
Łyk życia
Umieram z każdym oddechem
Znużona snem wiecznym
Zamknięta
Jak nieskończoność
W wieczności
Autor
9237 wyświetleń
77 tekstów
22 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!