rozsypany cukierkryształki słodkich chwilniepotrzebnezmieszane z kurzem dnipowietrze zatęchłeokna zabite deskamikiedyśnieważne dni
chciałbym tam wejśćprzewietrzyć poczuć drgnienie serca
a jednak boję się zerwać plombę z drzwinie jestem pewnyczy bólnie będzie zbyt mocny
Adamo70
Autor
20 January 2011, 16:05
Tęsknota... taka namacalna...Jak stara niegojąca się rana....i to miejsce, te przedmioty,rezczy, w których zaklęta jesttajemnica żywej ciągle przeszłości istnienia...I ten lęk, który szepcze boleśnie:"Ciebie tu nie ma..."
Wiersz kradnę, a Autora pozdrawiam serdecznie:))