Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ból wspomnień

Rozdarłam swą pierś,
serce rozszarpałam
wspomnieniami...

O tych którzy niegdyś przyjaciółmi,
teraz obcymi zostali,
wbili nóż i odtrącili.

Biedna tułam się po świecie,
ale załączony instynkt przetrwania
nie pozwala zaufać ponownie.

Po jakimś czasie chwytam igłę i nitkę,
zszywam rozszarpaną duszę,
by w chwili słabości znów się wyniszczyć.

13 948 wyświetleń
214 tekstów
12 obserwujących
  • Martini2726

    26 July 2014, 22:16

    Dano/Danusiu, nie przyjaciel, lecz wrodzona "przypadłość" z nim nie przysiądziesz i nie pogadasz o tym, co Cię boli. ;)

    Dziękuję Wam.
    Również pozdrawiam. :))

    Szczęście niby jest, bo pacynka przeżyła, Bogdanie. ;) Szczęście nie jedno ma imię. Czasami jest szczęście w nieszczęściu. Żyjesz, jesteś "niezniszczalny", ale za to samotny, nie dostrzegający sensu życia, itd.

  • Kamil Borkowski

    23 July 2014, 23:13

    ładne te Twoje smuteczki, Martiś ;)

  • dana1596

    23 July 2014, 23:11

    nakarm instynkt, niech żyje jak najdłużej...to najwierniejszy przyjaciel - słuchaj go jak matki