Menu
Gildia Pióra na Patronite

Co u ciebie...

pytam gdy kolejnym słowem
wznosisz się ponad przeciętność
własnych kroków

biegnąc pod górę
tempem wyścigowym zdobyłeś
już szczyty nie do zdobycia

gesty rozdajesz błyskiem
i szyję wdzięcznie wyginasz wskazując
klejnotem byt szczerozłoty

jak zdrowie pytam
rodzina czy w komplecie
ktoś umarł lub się narodził

czy jesteś szczęśliwy
i jest choćby jeden człowiek
co radość z tobą dzieli

uciekasz wzrokiem
a potem razem z deszczem spływasz
twarzą rozmytą po szybie

jakie chcesz jeszcze imię założyć
by wartość zmierzyć

24 296 wyświetleń
527 tekstów
51 obserwujących
  • 28 February 2013, 22:40

    Nie złapie. Miałem po nim bóle brzucha.
    I uśmiechnąłem kijankę od ucha do ucha :D:P

    Dobranoc :)

  • Gaia

    28 February 2013, 22:21

    ....tere fere a kuku
    niech sobie ważniak żaboch
    na liściach łopianu sapie
    może go bocian dzisiaj nie złapie
    :D

  • 28 February 2013, 21:17

    ... i zadarła ogona
    kijanka nieopierzona. :D :P

  • Gaia

    28 February 2013, 08:59

    Adnachielu, słowa pięknieję w odbiorze czytającego. Dziękuję że tak potrafisz odczytać i pozostawić promienisty ślad :)

    Yestem,
    chciał, nie chciał .. i tak w kółko
    żabi król a patrzy za przepiórką
    - bądź zdrów - rzekła zmęczona ona,
    znam te bajeczki zatrutego grona... ;)

    Dzięki Arturze, umiesz wdzęcznie władać słowem. To była przyjemność. Miłego :)

  • 26 February 2013, 22:29

    ... nie chciał tego
    ale stało się
    zamieniła się księżniczka w żabę... ;)

    Dobranoc :)

  • Adnachiel

    26 February 2013, 18:57

    Twoje wiersze to piękność w najczystszej postaci.
    Zawsze śledzę i zawsze wywołujesz zachwyt w moich oczach... i sercu :)

  • Gaia

    26 February 2013, 18:41

    Dzięki Aguś :)*

  • Gaia

    26 February 2013, 17:31

    Miło mi to czytać ( słyszeć) Marysiu :)

  • miramija

    26 February 2013, 08:35

    Potrafisz Beatko zatrzymać słowami i skłonić do refleksji...

  • Gaia

    25 February 2013, 20:44

    Yestem.....
    - Chcesz coś zmienić? - zapytała, widząc w jego oczach może wyrzut, a może prośbę ....
    Także miłego :)

    Xavier, jesteś wielkoduszny. Dziękuję i pozdrawiam także :)