Menu
Gildia Pióra na Patronite

[wojna]

purpurowy deszcz spadł z nieba
brodziłaś w rzece krwi
śmierć nie robiła żadnego wrażenia
była przyjaciółką z cudnym uśmiechem
więc chciałaś podarować ją innym
z dobroci serca z kamienia
wypędzałaś życie z zaułków i piwnic
nie chcących przyjąć daru twego
chciałaś spytać dlaczego uciekają
co pcha ich ku temu śmierdzącemu życiu
zadając kolejne pchnięcia zimną klingą

a jednak wzeszło słońce
zbudził się dzień twojego odejścia
ze smutkiem spojrzałaś na swoje dzieło
niedokończone w twoim mniemaniu
ale obiecałaś wrócić
by dokończyć je w dniu ostatecznej zagłady

159 517 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!