Przyszło jej na myśl tak prosto z serca Że miłość to straszny obuwia-zdzierca Ileż to trzeba się było nachodzić Aby uczucie swe wreszcie schłodzić Bez szacunku miłość nie istnieje Nie trać obuwia mając wciąż nadzieje...
Witaj ponownie. Miłość to w ogóle bardzo warunkowe COŚ w ludzkim wydaniu, no i problem w tym, że nie jest jedyna, bywa nawet bigamiczna, czasookreślona...no więc skąd Tołstoj wziął, że miłość to wtedy kiedy kochasz i nie wiesz za co? Zawsze jest powód. Ale ja się mogę mylić, nie jestem zbyt uduchowiony. W kazdym razie fakt, jak mi zabraknie weny, to zawsze będzie w odwodzie ona.