Disculpe
Przepraszam, że nie było mnie
Przepraszam, że czekałaś na mnie
Wiem dobrze, że ciężko Ci
Wiec też, że nielekko mi
Lecz gdy przyjdzie ten trudny czas
Który ma rozsądzić i zdecydować o Nas
To proszę bardzo Cię
Czy kochasz czy też nie
Wolałbym byś „Czarną chustę”
Z balkonu rzuciła mi
Bo z nią poradzę sobie
A na „Białą chustę”
Zbyt mało odwagi i nie starczy mi sił
I czy dane rozdzielić się nam
Zawszę będę myśleć o Tobie
Bo Miłość do Ciebie w sercu mam
A teraz niech będzie tak jak jest
Niebieską chustę jak niebo
Zieloną chustę jak pola nadziei
Po Tobie zostaną mi w oczach
Morza słonych łez
W pamięci obrazy oblicza Twego
Nawet śmierć naszych serc nie rozdzieli
Będzie trwać po świata kres
Autor
Dodaj odpowiedź 15 September 2012, 18:47
0 Masz rację i zgadzam się z Tobą Agnieszko. Ze względu na zbyt osobiste powiązanie tego wiersza z moim życiem nie mogę Ci tego wytłumaczyć. Pozdrawiam.
Odpowiedź 15 September 2012, 14:32
0 Pozdrawiam Cię Saro. One nawiązują do pewnej tradycji z innego kraju.
Odpowiedź 15 September 2012, 14:24
0 Czarę zdarzeń przepełnia czas
waży ścieżki okrutny los i oczy zamyka
a ślady swe żłobi w duszy człowiekaPiękny wiersz Michał.
Odpowiedź