To dla mnie zaszczyt Aga, gdy ktoś w swoje ulubione miejsce zabiera kawałek mnie na przechowanie. Jesteśmy wszyscy odpryskami jednego i nie dziwi nic, że w innych tak często odnajdujemy siebie. Może tak naprawdę nie różnimy się niczym, oprócz tego co materia podpowiada naszym zmysłom. Pozdrawiam, dziękując za komentarz :)
Irku ujmująco zabrzmiały Twoje słowa i wychwytują niuanse, a może i sedno :) Xavier wrażliwe Twe serducho i pocieszać śpieszy :) Fausti miło mi, że obdarowałaś mnie cudną muzą... uwielbiam. :) Arturo, sumienie u mnie żywie bardzo, a mogę... jak tylko potrafię ;)
No to teraz mam jasność. Oraz dowód. Bo nochal rośnie wraz z ilością słówek, godzących w prawdę racji, wypowiadanych poniżej. I siem wkopawszy Yestem sam bez niczyjej pomocy .... ;D