zagłada
popatrz
świat ginie
w gnijących odpadkach
miast bez zasad
metropolii obłudy
nicości wywyższonej na piedestał
czerwone niebo iskrzy
noce znaczone krwią
morderstwa i gwałty
codzienność
świata odchodzącego w niebyt
lodowaty powiew śmierci
znaczy dni przemijania
ile jeszcze
ludzkich cierpień zostało
do końca
prastarej matki
i jej dzieci
szykujących jej zagładę
Autor
159 517 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących
Dodaj odpowiedź 14 January 2011, 10:29
0 Daje do myślenia.
Gratulacje, bo ekstra tekst, na piosenkę dla Dezertera.Odpowiedź