W potoku nocnych myśli
Pomiędzy wierszami mijających dni
ukryte strzępy prawdziwych emocji
rozpościerają skrzydła pragnień
Na arenie bezsennych nocy
monolog sumienia
wylewa szczętnie ukryte prawdy
Za horyzontem ludzkich marzeń
kryją się ciche modlitwy
błagających o cud…
Własna księga życiowych doświadczeń
wciąż coraz grubsza
najdotkliwiej uczy pokory
A przez szparę zamykających się okiennic
wpada iskra nadziei...
niekiedy złudna… a wciąż ratująca…
49 607 wyświetleń
440 tekstów
161 obserwujących
Dodaj odpowiedź 28 February 2012, 17:11
0 Z końcówką zgadzam się całkowicie. Imponujący utwór. ;)
Odpowiedź 28 February 2012, 16:48
0 Za horyzontem ludzkich marzeń
kryją się ciche modlitwy
błagających o cud…Piękna scena...
Odpowiedź