„Herbata”
Podnosząca się temperatura poznania
Tak długo aż zacznie wrzeć uczuciem
Zalewając tym wrzątkiem liście zrozumienia
Splecione ręce niech będą naszym kubkiem
Wyciśnijmy sok kwaśnych dni zażyłości
Odrobinę słodkich kryształków namiętności
Chwyćmy też łyżeczkę z ust wspólnymi siłami
Wymieszajmy to wszystko całusami
Dwa razy w prawo dla Niej
Dwa razy w lewo dla Niego
Odstawmy to wszystko na minutę
By przez, ten czas przestygła i dojrzała
Następnie wypijmy ją duszkiem na spółkę
By zaparzona miłość w sercach zamieszkała
Autor
66 748 wyświetleń
1128 tekstów
102 obserwujących