Menu
Gildia Pióra na Patronite

Miłość

Podeszła pod drzwi,
ukradkiem się skradając,
delikatnie otworzyła,
wcale nie pukając.

I jakby wszystko mogła,
dalej przechodziła,
przez żyły i tętnice,
aż w sercu zagościła.

I w środku serca będąc,
rozpaliła swe ognisko,
sprawiając tym samym
byś była zawsze blisko.

Na koniec rozkazała,
bym kochał tylko Ciebie,
bo tylko z Tobą mogę,
żyć tutaj jak w niebie.

24 371 wyświetleń
215 tekstów
222 obserwujących
  • Meteora

    4 January 2011, 15:25

    Wiersz prosty, zrozumiały. Przeczytałam go chyba z 7 razy, spodobał mi się. Udało Ci się przedstawić obraz, który każdy zna, na swój sposób.

    Pozdrawiam.

  • Żelek

    11 December 2010, 17:03

    Nie zasługuję na takie wielkie słowa. Dziękuję.

    Tomiku swoich wierszy sam bym nie kupił, więc wątpię, aby coś takiego kiedyś miało miejsce. Niemniej jednak na cytatach jeszcze trochę utworów opublikuję, chyba...

    Pozdrawiam i przepraszam, że tak późno.

  • Żelek

    18 November 2010, 15:39

    Ogólnie wpadła mi do głowy taka wizja przedstawienia uczucia, więc właśnie w taki sposób ją przedstawiłem. Co do zarzutów wobec 4 zwrotki, to poniekąd rozumiem o co chodzi.

    Ja jednak mam już tak jakby w nawyku, że ostatnia strofa jest taką puentą, często banalną, tego co chcę wyrazić. Ale wezmę sobie uwagi do serca i zapamiętam na następny raz.

    Dziękuję i pozdrawiam.

  • DirtyIzz

    18 November 2010, 08:17

    Rozumiem:) Ja jednak bardziej się skłaniam ku wierszom do których mogę ułożyć własną historię, a nie mam wyłożone wszystko jak na talerzu:)
    A te wytarte zwroty wyniosłam z warsztatów. Byłam na takich warsztatach pisarskich i tam nam podali 10 rzeczy których powinno się wystrzegać. Miedzy innymi wytarte zwroty i 'Wiersz nie powinien być jasny tylko dla autora - z drugiej strony nie może być banalny. Trzeba znaleźć kompromis.' :)
    Ten wiersz mi się podoba, trzy pierwsze zwrotki zaprowadziły mnie w inny wymiar, jednak ostatnia zwrotka mi to trochę popsuła.
    Ogólnie wiersz mi się naprawdę podoba:)
    I to też są jedynie moje odczucia:) Pozdrawiam:)

  • marka

    17 November 2010, 19:18

    żyć tutaj jak w niebie' - to jest najbardziej wytarty zwrot jaki znam przez co mnie strasznie denerwuje i go nie lubię.

    ( Ja do wypowiedzi Izy)

    Witam.
    Niekiedy takie banały są potrzebne a dosłowność
    jest jak najbardziej na miejscu.
    Szymanowski też był wielkim kompozytorem, a jednak
    wieczorami w karczmie słuchał góralskich kapel - muzyki tak pospolitej w porównaniu z jego pracami.
    Całość się dobrze czyta, koniec to ważna sprawa.
    Pozdrawiam Was i to moje odczucia.
    Pozdrawiam Was...

  • DirtyIzz

    17 November 2010, 11:19

    Powiem tak, trzy pierwsze zwrotki są naprawdę dobre. Ostatnia jednak trochę kuleje. Jest zbyt dosłowna. Lepiej zostawić niedomówienie, choć pierwsze trzy zwrotki i tak dobrze ukazują uczucia:)
    'żyć tutaj jak w niebie' - to jest najbardziej wytarty zwrot jaki znam przez co mnie strasznie denerwuje i go nie lubię.
    Ogóle mi się podoba:D +