przyjaciel
podchodzę
na otarcie
twoich łez
nie na wzięcie
ciebie
to i tak za blisko
o jeden oddech
niewypowiedzianych
myśli i słów
Autor
84 157 wyświetleń
2127 tekstów
24 obserwujących
Dodaj odpowiedź 25 July 2014, 12:00
0 bylebym nie musiał często aportować
bo jednak trochę życia.... to rzecz jasna, trzeba przespać:)
w nocy:))
Odpowiedź 25 July 2014, 11:54
0 BEZ KIJA
Podchodzę
Na widoku
mam Ciebie
Lubię się
trzymać
ramienia które
służyOdpowiedź