przygoda
Pewnego piątkowego popołudnia
Patrycja przebiegając
przez podwórko Piotra
potrąciła porcelanowego pieska
Piotr patrząc
psioczył, przeklinał
Patrycja palcem
puk, puk pokazała
przyjechała policja
pałkami pogroziła
Piotra, Patrycję pogodziła
potem przytuleni poszli
pooglądać pielesze Piotra
paroma piwami
przyjaźń przypieczętowali
pożegnanie przeciągnęli
pod pierzynką pobaraszkowali
przyszła piękna
pyzata Paulinka
______________________
cd. na życzenie Kamila :)))))
pięknego poranka
piątego października
piętnastoletnia Paulinka
pierwsze Patrycji
później Piotrowi
pocałunkiem podziękowała
przez przygodę Państwa Pawlaków
patrzałkami piękno przyrody podziwia
potem Paulina poznała Pawła
po paru potańcówkach przy piwie
pożegnaniach pocałunkami...przytyła
przygoda powtórzona
Pawła Pawłowskiego poślubiła
powiła pięcioraczki
Pamelę, Paulę, Przybysławę, Przemysława, Patryka
***
Państwo Pawlakowie pomarli
pozostawiając pustkę
pięcioraczki powiły prawnuki
podtrzymali pamięć
przedłużając pokolenie
* tautogram czyli wszystkie słowa na literkę "p"
Autor
22 June 2012, 23:17
Pobroiły, pouciekały, podomki pozdejmowały, panów pocałowały, pośpią prawidłowo..;))
22 June 2012, 22:55
Pięknie podziękuję :))) Pani półsennej pięknego pośniewania również pożyczę :))) pa pa :)))**
22 June 2012, 22:46
Państwu, pożyczę porządnego pospania pa pa pięknego pośniewania haha :D
22 June 2012, 22:39
No to Grażynka z Arturem też na chrzestnych są zaproszeni ;))) partnerów swoich proszę ze sobą zabrać :)))))
jasne, ze potrafisz :))) dziękuję i też pozdrawiam :)))))22 June 2012, 22:38
...jasne, że zabiorę, Ania się zgodziła...;):):)
Faustynko, Grażko...dobrze wam idzie...;):):)
22 June 2012, 22:35
Przygoda... potrafi popsuć poczucie piękna... pozostawiając pustkę.
Potem próbujesz pominąć pamięć... płacząc - przemoczysz poduszkę.uff.......prawie potrafię ;)))
Pozdrawiam :)))22 June 2012, 22:34
Ooooo...to Andzia pewnikiem swojego rycerza zabierze..;))
A ja komu becik mam szyć ?
;)))