Patrzę w lustro , aby ujżeć swe odbicie..Jest pusto , marne moje życie.Ja znikam! Nie ma mnie ...Jestem martwa ,a jednak stoję.Stoję i marzę ,stoję i patrzę.Mam dosyć cierpienia .Sens mojego istnienia.. zniszczony.
Niq
Autor
9 April 2011, 21:49
Lustro rozbite, lecz gdzie moje odbicie?W tych drobinach szkła znikło moje ja...
Świetny wiersz... Inspiruje!:D