Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pamiętam tego tańca za młodu start
Nauczyła mnie wszystkich kroków
Choć nie byłem tego wart

Każdej ciemnej zimowej nocy
Popełniając mnóstwo błędów
Deptałem jej stopy

Wiele razy nie złapałem w porę jej ręki
Odwracałem się do niej plecami
Ale ona powtarzała piosenki

Z czasem zaprzestałem podchodów i skoków w bok
Nie zwalniałem i nie przyspieszałem tempa
Tak minął kolejny rok

Od pierwszego razu jeszcze kilka takich zleciało
Zacząłem ją prowadzić przez parkiet
Wciąż nam było mało

I tamtego wieczoru też z uśmiechem na twarzy
Przy mnie w rytm kołysała biodrami
Nie wiedząc co się wydarzy

Byłem już trochę pijany
Gdy śmierć podeszła
Szepcząc "odbijany"

3722 wyświetlenia
34 teksty
5 obserwujących
  • Papillondenuit

    7 February 2011, 22:24

    Szczery, wzruszający...
    Zabieram zostawiając pozdrowienia.

  • Irracja

    7 February 2011, 08:52

    ... gdybym mógł umieścić ten wiersz na pewnym nagrobku... lecz nie mogę...

    :-(