Pamiętam tato, nasze wspólne spacery. Pamiętam twe słowa, o byciu dobrym i szczerym. Pamiętam Twoje oczy, łzami szczęścia zalane. Gdy z chłopca, mężczyzna się stawałem.
Pamiętam tato i nigdy nie zapomnę . Gdy było mi ciężko, zawsze stałeś koło mnie. Dobrej rady, nigdy nie szczędziłeś. Będziesz w moim sercu, jesteś i zawsze byleś!!
Tato, tak wiele chciałbym Ci powiedzieć. Lecz tego co czuje, nie umiem ubrać w słowa. Ty wiesz najlepiej, jak w moim życiu się wiedzie. Jak bardzo chce być szczęśliwy, zacząć wszystko od nowa.
Tato nie poddawaj się, jeszcze wyzdrowiejesz. Będziesz patrzył na moje szczęśliwe życie. A ja będę obserwował jak z wnukami się śmiejesz. Bo przecież zawsze tak bywa, raz na dnie, a raz na szczycie.
No właśnie wkładam w to tylko swoje uczucia, swoje serce i smutki:( dobrze ze równie mocno potrafię się cieszyć jak smucić bo inaczej moje życie kolorów by nie miało