Menu
Gildia Pióra na Patronite

ptak nadziei zamknięty w klatce

na niebie słońce kona
topiąc ostatnie wątłe promienie w rzece
nim nastanie noc z księżycem w tle
kolejne życie się złamie

pod ciosami losu

ptak nadziei także umiera

stroszy piórka ostatni raz

dla anioła stróża
który od tej chwili
błąkać się będzie po bezdrożach

135 884 wyświetlenia
1633 teksty
240 obserwujących
  • motylek96

    12 March 2016, 12:31

    Mòwią, że gdy nie ma nadziei, nie ma nic. I chyba dlatego my ludzie tak kurczowo się jej trzymamy.
    Pozdrawiam

  • Cris

    11 March 2016, 17:57

    ...czasem nadzieja opuszcza, ale i wraca...wiersz porusza.
    pozdrawiam Ewo :)