koloryt
ocean chłodnych drzew
marazm w porankach wspólnych
kroplą nadziei - gniew
świt odpowiedzi chmurnych
kawą przegnany sen
i powrót w dumne wczoraj
chłód egoistycznych wen
o przebaczenie wola
proza otarta z łez
znów twardo patrzy w oczy
w dotyku tańczy deszcz
ale przebłysk tęczy wnosi
Autor
12 304 wyświetlenia
150 tekstów
7 obserwujących
Dodaj odpowiedź 26 September 2017, 21:24
0 Jeszcze jest nadzieja dla tego "miejsca"... ciche przebłyski. Ładny.
Odpowiedź