Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wypływanie

Nocami nie zostaje się
Sam na sam ze sobą

Nie wchodzi się w przedsionki
Nadwrażliwe
I drzazg nie wyciąga z żadnych komór

Nocami się nie myśli
Nie rozbiera ze skóry
Nie próbuje gorzkiego miąższu

Nie wypływa na dalekie wody
I nie tęskni za brzegiem

Bo nocami czuje się bezmiar
I kajdany u kostek

18 031 wyświetleń
262 teksty
63 obserwujących
  • 27 December 2013, 02:16

    dziękuję. mi się podoba to, co poniżej :)

  • Lacrimas

    27 December 2013, 01:23

    pamiętam noce
    których szukałem bardziej
    niż powietrza

    i choć wiatr
    unosił mój łańcuch
    przestawałem być
    nie-wolny

    a tak już poza -
    podoba mi się.

  • 21 November 2013, 00:21

    noc przechwytuje każdą myśl, każdy ból i każdą łzę schowaną w środku. Masz rację, w nocy jest inaczej. dziękuję, że zajrzałaś.

  • Ta, co lubi marzyć...

    20 November 2013, 17:53

    Wiersz piękny…
    Daje wiele do myślenia.
    Bo nocą wszystko jest inaczej.

    Prawdziwie,
    ~ Marzycielka

  • scorpion

    20 November 2013, 00:52

    Dobranoc, Nölle

  • 20 November 2013, 00:50

    a więc dobranoc, scorpionie :)

  • scorpion

    19 November 2013, 00:36

    Dla Ciebie zawsze mam czas :) Chyba, że śpię...

  • 18 November 2013, 18:24

    dziękuję ślicznie za komentarze. Pokazując go komuś innemu, usłyszałam, że trąci wtórnością i być może to prawda. Pozostawiam dla Waszej oceny. Scorpionie, zmieniłam końcówkę. Miałam to zrobić (po raz kolejny) przed samym zaśnięciem, ale nie miałam już sił. Onejko, zredukowałam się i mam nadzieję, że teraz jest dobrze.

    jeszcze raz dziękuję za poświęcenie mi czasu.

  • onejka

    18 November 2013, 09:06

    "moje myśli — stado trwożnych ptaków
    karmią się na zagonie mego ciała"

    taki wyjątek z Poświatowskiej przyszedł mi na myśl, gdzy przeczytałam...piękny Twój wiersz :)
    Czytałam kilka razy i jestem pewna, ze gdybyś wyrzuciła "się" (5 wers od dołu) grałby idealnie :)

  • scorpion

    18 November 2013, 01:24

    Głęboki wiersz... Nocą w sercu niech lepiej zostaną te drzazgi, bo jak za daleko wypłyniemy i je wyciągniemy... To woda napłynie i utoniemy. Mając jeszcze kajdany na nogach...