Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kiedyś

Nie zawołam więcej Twego imienia
pośród wrzawy człowieczych trosk
bo mój głos zaginie w ich gwarze

nie rzucę się w pogoń za Twą dłonią
co dotykiem odganiała wszelką niemoc
bo trwoga odseparuje mą drogę

nie ujrzę więcej Twego promiennego lica
uśmiechu niestrudzenie szczerego
bo w mym sercu zabraknie wiary

i nigdy nie uronię choćby łzy jednej
nawet gdyby tęsknota dusiła mnie całą
bo to pożegnanie...

...będzie mi siłą

12 888 wyświetleń
179 tekstów
9 obserwujących
  • Smurf007

    10 April 2018, 21:26

    ciekawy 'wewnętrzny manifest'.. a urzekła mnie ta szczerość :)

    p.s.
    uronisz ;)

  • 10 April 2018, 16:17

    Bardzo ładny tekst, tylko... czy to pożegnanie jest konieczne???
    Jeśli tak, to nie ma wyjścia, trzeba zbierać siły.
    Miłego dnia. :))

  • kati75

    10 April 2018, 09:59

    wiersz z mocnym postanowieniem i tak trzymaj!pozdrawiam:-)

  • silvershadow

    10 April 2018, 08:10

    "no more tears" - będzie siłą.
    Piękny, szczery wiersz.