Menu
Gildia Pióra na Patronite

W Tobie nadzieja

Nie pamiętam już kiedy widziałeś ,
moje oczy i usta pod kołdrą zgubione?
Tracę głowę i gdzie Ty się podziałeś?
Leczę się nocą słodkawym burbonem.

Trzeźwym okiem spoglądam w tę stronę,
gdzie tylko wierzchowiec samotnie rwie,
i zanim wraz z aromatem, ducha wyzionę,
wspomnij o mnie i rzuć grosz na mszę.

Choć jeszcze nie odchodzę,
gdyż to jeszcze nie czas,
ja w wierze się odrodzę,
bowiem mój promień zgasł.

4729 wyświetleń
61 tekstów
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!