nie łatwo zapomnieć o świetle widywanym choćby tylko za oknem gdy staje się ciepłym wspomnieniem które śnieg w mroku myśli kołysze
przypominam sobie dźwięki znajome zanurzając twarz w pustych dłoniach i na pamięć znam każde twe słowo gdy rozbijam się wytartymi skrzydłami o szyby dzielącej nas ciszę
Drogi Adamie, sens tej końcówki jest taki:" rozbijam się o ciszę dzielącej nas szyby" ale wtedy rozsypałaby się cała koncepcja, dlatego celowo pomieszałam szyk, żeby bardziej zagmatwać;) Ale dziękuję za radę, która jak najbardziej jest trafna i obecność, która jest niezastąpiona! Pozdrawiam.
Art, Ty potrafisz mnie rozgryźć nie wbijając zębów, choć okropnie sobie żartujesz!:)
Adnachiel, muzycy to ludzie, którzy palcami na klawiszach potrafią opowiadać niewypowiedziane, namalować niewidzialne, przekroczyć nieprzekraczalne, dziękuję, że zabierasz mnie znów do swojego świata. http://www.youtube.com/watch?v=BLGdXqXaV1A