Menu
Gildia Pióra na Patronite

"Moja spowiedź "

Nie jestem Aniołem...
bliżej mi do bram piekła
poprzez te grzechy
moje i nie moje

Nie jestem wiatrem
który szumi w polach
unosząc się ponad każdym
słowem...bez echa

I ciszą nie jestem kiedy
ból drugiego o pomoc
mnie woła...
wtedy huragan emocje
różne niesie

Więc wybacz mi Panie
że zamiast walczyć o siebie
patrzę dalej...
poza horyzont własnego nieba

widzę wtedy cierpienie i łzy
drugiego człowieka
a wówczas...

sama na chwilę grzechem
się staję...
bo nie potrafię powiedzieć

Radź sobie sam...
Amen.

Julka.

http://www.youtube.com/watch?v=pwI0Tr9RGIc

54 917 wyświetleń
428 tekstów
95 obserwujących
  • Julka 10

    7 October 2012, 23:48

    Mirku...inaczej nie potrafię, bo od zawsze...nawet proste słowo wymawiam z...czułością. Czasami to zaleta, a czasami...niestety wada :))

    Ale taka już jestem, a "wiek" na zmianę charakteru już nie...pozwala ;))))

    Dziękuję i...serdecznie pozdrawiam :)

    Jacku...jeszcze raz i Tobie pięknie dziękuje...Trzymaj się dzielnie...

  • belzebub

    5 October 2012, 19:35

    W dobrych sercach mieszkają uczciwe czyny.
    Pięknie piszesz, Z czułością.
    Pozdrawiam

  • Julka 10

    2 October 2012, 23:50

    Arturze, nie zapominaj, że w tym temacie, to Ty u źródła jesteś... Przeprojektujemy wszystko....na potrzeby każdego gościa ;))) tak aby wszystkim " wygodnie" było ;))) i łoża i klęczniki, drzewo też się przywiezie...a filary zastąpimy..." stropem żelbetowym" , tego to nawet historia nie...ruszy :))

  • Julka 10

    2 October 2012, 23:31

    Ten wiersz Moi Drodzy powstał wczoraj, w ciągu dwóch minut...po wizycie mojej koleżanki, która przyszła poprosić mnie o kolejną pomoc. Jeszcze nie poukładałyśmy wcześniejszcyh spraw, a Ona znowu miała problem. Najpierw jej odmówiłam, wiedząc, że nie dam rady, bo sama na swoje sprawy nie mam już czasu...że to ponad moje siły...
    A później przez dwie godziny chodziłam po mieszkaniu, wracając do Jej słów...Nie mogłam sobie z tym poradzić i mimo, że wcześniej odmówiłam, poszłam do niej w środku nocy...mówiąc...ok...pomogę Ci...chociaż sama w tej chwili już nie daję sobie ze wszystkim rady.
    Widząc jej łzy...uświadomiłam sobie, że....tylko mnie w takiej chwili... miała, chociaż rodzina tuż obok...
    Życie uczy nas nie tylko pokory.

    Dziękuję za Wasze komentarze, za wszystkie słowa zrozumienia...
    Gerardzie Twoje...szczególnie...:)

    Pozdrawiam pięknie i serdecznie życząc spokojnej nocy.

  • Voyage

    2 October 2012, 23:23

    Julka, jesteś niemożliwa !!
    Najpierw S-shopę kazałaś budować, teraz konfesjonał trza projektować..:))
    a skąd ja dobrego drwa nabiorę, na klęczniki ??
    nie wspomnę o filarach, co go trzymać będę..;))
    a o księdzu..ehh..zapominam..

    ;))

  • 2 October 2012, 22:44

    Zamyśliłaś mnie tym wierszem Julko...
    Piękne i mądre słowa :)))

    Dając dobro innym.. wnosimy w ich życie słońce...

    Cieplutkie pozdrowienia :)))

  • 2 October 2012, 17:38

    Zajebisteeee ;)

  • Seneka 18

    2 October 2012, 16:48

    Przepiękny wiersz, modlitwa, spowiedź...Przyznam, że Twoje słowa skłoniły mnie do głębokich przemyśleń...nad sobą nad ludźmi nad życiem...Nigdy nie wątpiłem w istnienie dobrych ludzi...aniołów...Mimo, że świat niekiedy jest taki okrutny zawsze można spotkać w zaciszu bólu dobrego człowieka, który poda nam swoją dłoń...Celowo napisałem w zaciszu, ponieważ aniołowie są zawsze tam, skąd wszyscy już odeszli...
    Tak sobie też myślę, że każdy z nas ma w sobie olbrzymie pokłady miłości...tylko czasami potrzebujemy drugiego człowieka, by mieć dla kogo okazywać nie obawiając się [...]

  • słoneczniki

    2 October 2012, 09:21

    Piękny wiersz...
    pełen wrażliwości

  • agniecha1383

    2 October 2012, 06:41

    Ach Julko żebyś wiedziała jak bardzo utożsamiam się z Tą modlitwą w wierszu...tyle że nie wiem czy dałabym rade tak pięknie wyrazić co czuję jak Ty...pozdrawiam cieplutko:)