Menu
Gildia Pióra na Patronite

Samotność hodowana

niecierpliwość sny rozpala
i pamięć czułych dotknięć
zatrzymuje w kadrze
żal niedokończony

samotność wżarła się w skórę
na nadgarstkach wina pocięta
nieskończenie, co noc
strzępami wspomnień obkładana

w samotni
ćmy rodzą westchnienia
i w znieczuleniu ścian
pilśniowy sufit bezradnie pęka
(30.07.2011)

53 628 wyświetleń
414 tekstów
159 obserwujących
  • obito

    1 August 2011, 00:37

    Nie czytałem jeszcze lepszego wiersza o takiej tematyce.
    Pozdrowienia ;)

  • Julka 10

    31 July 2011, 22:48

    Wiemmm....moje wiersze, też nie zawsze mówią o moim życiu :):) Biorą się z obserwacji, emocji innych :) i dzięki temu...możemy pisać!
    Ale to też znaczy, że nie pozostajemy obojętni, że czujemy, widzimy i w tym nasza siła, moc przekazu. Oni nie potrafią wyrazić swojego bólu, cierpienia, my...potrafimy głos ich serca wysłać w...eter!

  • Akte

    31 July 2011, 22:40

    czasem wiersz to nie tylko autobiografia a umiejętna obserwacja życia
    dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)

  • Julka 10

    31 July 2011, 19:13

    Cyba mocniej uczuć swoich nie można było wyrazić ? Świetny wiersz, mimo, że smutny.
    Życzę mimo wszystko miłego popołudnia :)