„La donna è mobile”
Nawet o przyjaźni nie było mowy
Do dziś nie mogę pozbyć się Ciebie
Usunąć wszystkich myśli z mojej głowy
Nadal kocham i przez osobę Twoją cierpię
Na takie uczucie nie byłem gotowy
Niestety są czasem takie momenty
Chciałem być rozsądny i honorowy
Przez tchórzostwo mam w głowie zamęty
Nie raz próbowałem wymazać Ciebie
Za każdym razem, gdy o Tobie wspominam
Nie wiem, dlaczego, się rumienię
I co dzień wmawiam sobie, że zapominam
Najtrudniejsze są dla mnie noce
Słony posmak na ustach odczuwam
Lecz zimą leżąc pod kocem się nie pocę
Ponieważ po drugiej stronie Ciebie nie mam
Autor
66 748 wyświetleń
1128 tekstów
102 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!