Menu
Gildia Pióra na Patronite

mama jaga

na stole pomarańcze wraz z życzeniami
zamieniają się w lazurowe purchawki

najbliższa choć niczego nie ukrywa
jawi się jako obca
gdy odchodzi(sz) z bliska

znasz wiele miejsc w których bez powodu
czułaś się bezpiecznie
nagle zdziwiona że stanęłaś na czarnej cętce ruchomego gruntu
opędzasz się od chmary kąsaczokształtnych
przenikających wszystko za czym się schowasz

na deltach rzek iluzji udają klauny
widzący życie pod bandażem złudzeń
tworzą kochają się na gruzach
czekają udając nieczekanie

żywiąc nadzieję wszystko może stać się święte
krawędź kubka włos na ścianie
każda z miliardów monet
pocieranych gorączkowo o wizerunki bogów
zanim zginą bez echa w głodnych szczelinach
nieprzewidywalnego automatu

duszone przyciski z symbolami życzeń
czasem pysk wypluje cukierka
czasem zabierze
może jeszcze dziś
mnie albo ciebie

nawet słońce nie jest niezwyciężone

30 319 wyświetleń
360 tekstów
51 obserwujących
  • silvershadow

    26 February 2017, 19:36

    :) thx, Twoje stworki też są fajne.

  • silvershadow

    26 February 2017, 11:08

    Papużko, Natalio, fajnie, że zajrzałyście.
    Miłego dnia :)

  • 25 February 2017, 13:12

    pochmurny , mądry , wnikliwy , wartościowy

    tytuł w swojej karykaturalnej odsłonie wybitny

  • Papużka

    25 February 2017, 10:47

    Takie twoje wydanie też mi smakuje.
    Miłego dnia