Menu
Gildia Pióra na Patronite

Babcia sprzeda nawet śmierć

Na stoisku rybnym
w hipermarkecie
drugie życie ma łosoś
a makrela trzecie

Lód zmyje mech
a reklama pomoże
świateł kolorowy blask
zachęci żołądek

O świeżość naiwnie pytają
prawdy nie poznają
sprzedawca zapewnia
a ryby znikają...

Ps.
Nadpsute oczko
karpie puszczają.

(Z życia wyrwane)

Marka

128 106 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
  • Piłkareczka*

    24 October 2010, 10:06

    Ciekawy ciekawy :) +

  • Myffa90

    23 October 2010, 23:20

    Taki przedsmak Wigilii :)

    Pozdrawiam.

  • motylek96

    23 October 2010, 20:41

    Marko uważam ,ze twój wiersz powinien zawisnąć na wszystkich stoiskach rybnych.
    Jesteś niesamowity w przekazywaniu prozy życia

  • motylek96

    23 October 2010, 19:13

    Jak się ciesze ,że rybek jeść nie lubię