Nad moim domem mrok zawieszony
I wieczór otulił już cały świat,
Zaraz nadejdziesz tu z którejś strony
Trzymając w dłoni pachnący kwiat.
Zapukasz cicho do drzwi drewnianych,
Tak cicho, jakby zaszumiał wiatr.
Już przez korytarz do Ciebie płynę,
Nie znam znów czasu, nie liczę lat.
Stoisz bez słowa i ja w milczeniu
Cisza dźwięcząca wkoło nas trwa.
Nagle w milczeniu dłoń mą ujmujesz,
Całujesz czule, cofnął się czas.
Wiatr gra za oknem piosenkę naszą,
Ogień w kominku i kwiat w wazonie…
I płonie serce wspomnieniem życia,
Gdzie nasze razem złączone dłonie.
/Joanna/
Autor
63 526 wyświetleń
347 tekstów
60 obserwujących