Nabożeństwa życia dylematy z czystym sumieniem czy przekonania kazamaty.
Gdzie dziś On króluje, gdzie zbiera on chwałę gdzie jest stwórca Bogiem zwany.
W odchłaniach Watykanu tajne akta leżą czekają, aż inni prawdą je sponiewierzą. Ołtarze - oddechem złota o koronę wołają ostatnim groszem biednych sponiewierają.
Czyś Ty o Panie dziś na krzyżu tego właśnie wołasz czy krew Twa nie jest temu dziś winna ?
Wybacz mi Boże bluźnierstwa wizji kościoła wykrzyknikiem, chcę krzyczeć - to moim wynikiem. Dziś święto Twe pieniądzem pachnie pasterze, spowiedź , komunia - nie na poważnie.
Religia wiarą dziś nie bywa to co w mym sercu - Bóg wie i odkrywa.