Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz Tekst dnia 17 March 2017

do zobaczenia

myśli jak zbyt wczesne jaskółki
przekreśliły kirem przedwiośnie
między nocą a dniem jest granica
której żywi przekroczyć nie mogą

twoje słowa składam w dłoni kopertę
testament w niezapisanych linijkach

ty już wiesz
że nie umiera na zawsze
ten kto nie bał się żyć naprawdę

przez łez szarobłękitny nieboskłon
posyłam ci słaby uśmiech
pozostał mi cień twej radości
i kilka ciepłych wierszy
których nie zabrałeś ze sobą

Romkowi, niech spoczywa w pokoju [*]

137 939 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • giulietka

    22 March 2017, 12:41

    Każdy Wasz wpis to kolejna świeczka dla Romka, dziękuję, że jesteście teraz światełkiem, takim jak on był tu dla nas.

  • PetroBlues

    20 March 2017, 12:57

    Niech spoczywa... [*]

  • Smurf007

    17 March 2017, 19:02

    bardzo możliwe.. oby tak było, teraz żadna przyjemność Romkowi nie zaszkodzi :)
    pełne żalu i dobre intencje Alu.. bardzo się cieszę, że mogłem przeczytać Romka prywatnie.

    pewny jestem, choć nie poznałem, że chciałby abyśmy teraz uśmiechnęli się w jego stronę.. pogodną myślą :)

    Dzięki Alu, odważne to, miłe, refleksyjne, a więc bardzo na miejscu :)

  • sprajtka

    17 March 2017, 16:10

    Dodam tu tekst z priv....niech to będą jego słowa dla Was
    "Ach Sprajteczko... brak mi slow... naprawdę :(
    Dobrze że Wy jesteście, bo bym tu zgłupiał :)

    Idę na cygarko... to mi dobrze robi, choć mi nie wolno :) "
    Myślę sobie, że poszedł sobie na cygarko...

  • sprajtka

    17 March 2017, 15:18

    :(

  • giulietka

    17 March 2017, 14:39

    Bardzo Wam dziękuję.
    To jest taka tabliczka ( jedna z wielu tutaj) dla Romka, pod którą można się zatrzymać i zapalić światełko.
    Wiedziałam, że nie będę tu sama, bo to On nas tu zebrał.
    Cóż dodać... "Pamiętajmy o ogrodach" jakie nam zostawił.

  • piórem2

    17 March 2017, 12:56

    Pamiętam,
    jak parę lat temu z Romkiem żartowaliśmy i zapytałam go czy by mi nie pomógł gnoju poprzewrać, kur macać itd. Wielkanoc się zbliżała , i powiedział mi wtedy że nistety nie pomoże mi " bo się w życiu już dość gnoju naprzewracał". Nigdy się tak nie śmiałam jak wtedy.

  • Adnachiel

    17 March 2017, 11:31

    Piękny wiersz M., bardzo się wzruszyłem, choć mam to szczęście, że nie wierzę w koniec.
    Bo życie to zbyt wielka rzecz, aby mogło się skończyć z chwilą śmierci.
    Umiera tylko nasz czas.
    A naszym obowiązkiem jest pamiętać o Romku, ponieważ był i jest wzorem oraz przykładem dla innych.

    Romku, na drogę: idź z Bogiem.
    [*]

  • Naja

    17 March 2017, 10:12

    Łączę się w smutku ze Wszystkimi, których ta bolesna strata dotknęła...

    Mam nadzieję, że miejsce w którym jest Romek daje spokój, wytchnienie, może i szczęście...

    Pewna zaś jestem tego, że w sercach i umysłach jest bardzo wiele miejsca... Na zawsze.

  • onejka

    17 March 2017, 09:52

    Swoją obecnością tutaj, pragnę zapalić światełko w imię Jego pamięci.