Menu
Gildia Pióra na Patronite

Huśtawka

Mój mąż
na huśtawce
jak dziecko
w obłokach.
Błądzi.

Opada.
I unosi się.

Żona
I kochanka.

Mdła stabilizacja
ciepłych obiadków.
I słodki smak
chłodnego wina.

Córeczko,
tamta pani
też mnie kocha

Szaleństwo
na smyczy.

Łańcuch.
Deska.
Grawitacja.
Dziecko.

Mój mąż
na huśtawce
opada.

4490 wyświetleń
35 tekstów
3 obserwujących
  • złośnik

    17 October 2011, 19:31

    Dziękuję :) Ale bywało lepiej...

    Wzajemnie - miłego, pa pa :)

  • Julka 10

    17 October 2011, 19:24

    Zosiu, wiersz jak najbardziej udany o ile rozumie się jego przesłanie :):) i sens....

    Milutkiego wieczoru...buziaczki :)

  • złośnik

    17 October 2011, 19:16

    Ale trafnie to ujęłaś..
    A inspiracją do wiersza był film o tym samym tytule.
    (Chociaż chyba nie do końca udany. Wiersz, nie film)

  • Julka 10

    17 October 2011, 00:56

    Nie jeden na huśtwce emocji zagubił się...a opadając na dno nierzeczywistego świata..."zginął" w półmroku nieraelnego istnienia...pomiędzy prawdą a...złudzeniem, nie znajdując w końcu dla siebie...miejsca :)