L'anorexie
Moje ręce jak nagie gałęzie drzew
zimą osypane śniegiem.
Próbują trzymać pióro.
Moje nogi cieniuśkie
niczym wykałaczki.
Próbują utrzymać się w pionie.
Moje żebra tak widoczne
klawiszów tworzą rząd.
Ukryć się nie mogą.
Mój kręgosłup taki długi
podporą ciała jest.
Zaraz złamie się.
Moje ciało...
tak grube, tak złe.
Gdy głodu już nie czuję
nowe życie kreuję.
Je deviens un papillon.
Autor
652 wyświetlenia
16 tekstów
0 obserwujących
Dodaj odpowiedź 22 February 2013, 19:40
0 poproszę o zdjęcie;
ręce w śniegu dzierżące pióro,
nogi cieniuśkie,
żebra widoczne,
kręgosłup łamliwy,
CIAŁO GRUBE I ZŁE
wszystko razem intrygujeOdpowiedź