Menu
Gildia Pióra na Patronite

Liczyłam dziś swe łzy,
Choć było ich tak dużo.

Pierwsza z tęsknoty.
Druga ze słabości.

Trzecia, bo jestem naiwna.
I czwarta, bo brakło szczerości.

Cztery kolejne za wszystkie moje błędy.
Dwie, że nie słuchałam i poszłam nie tędy.

Dziesięć kolejnych ze skruchy,
Za tych których zraniłam.

Ale gdy.. myślałam o mamie w liczeniu się zgubiłam.

Kilka godzin tej nocy płakałam
I powoli na mokrej poduszce zasypiałam.

Te wszystkie niepoliczone łzy były dla niej.
I były szczere.

A dlatego, że bardzo ją kocham było ich tak wiele.

26 107 wyświetleń
250 tekstów
15 obserwujących
  • MartynaR

    1 April 2013, 23:28

    Dziękuje bardzo za tak miłe komentarze :)

    Pozdrawiam. :D

  • chocolate123217

    1 April 2013, 22:40

    to najpiękniejszy wiersz jaki do tej pory tutaj przeczytałam ;)

  • czarna mamba

    1 April 2013, 22:10

    dla mnie...swietny:) milego:)